Muzycy z Fanfary Kalashnikov pochodzą z północno-wschodniej części Rumunii, Ias - eldorado muzyki na instrumenty dęte. W dźwiękach Fanfary Kalashnikov znaleźć można wpływy kultury koczowniczej Romów: Speed Brass, Polka, Jazz, Klezmer oraz Bałkanów i Orientu, które muzycy wyssali z mlekiem matki.
W czasach dyktatury Ceauşescu (1965-1989) Romowie oficjalnie nie istnieli i jako wykonawcy rumuńskiego folkloru byli tolerowani, natomiast działania przekraczające granice kraju były potępiane.
Pod koniec lat 90 najbardziej utalentowani stworzyli zespół. Ich repertuar przypominał twórczość Gorana Bregovicia, który w tym czasie odnosił swój światowy sukces. Jakby doszło do spotkania z Bregoviciem z pewnością padło by pytanie: „Goran, dlaczego grasz naszą muzykę?”
Od ośmiu lat Fanfara Kalashnikov jest gwiazdą wielu imprez i festiwali w Europie.
„Nasza muzyka jest naszą bronią”- muzycy ciągle to powtarzają. Kiedy Fanfara Kalashnikov trąbią na tubach, rogach i trąbkach w 240 uderzeniach na minutę, jest to nie tylko świętowanie kultury praojców, ale i uwolnienie 40 lat państwowego ucisku. Kto by wtedy nie tańczył na stołach?